Przez wiele lat hydrodynamiczne czyszczenie filtrów cząstek stałych (DPF | FAP) było standardowym rozwiązaniem w warsztatach. Strumień wody z detergentem i impulsy powietrza pozwalały filtrowi odzyskać drożność. W czasach, gdy filtry DPF były większe i trwalsze, takie rozwiązanie było wystarczające - zarówno dla warsztatów, jak i klientów.
Z biegiem lat okazało się jednak, że metoda ta ma swoje ograniczenia. Kiedyś uważane za akceptowalne, dziś - wraz z rosnącymi wymaganiami rynku i bardziej rygorystycznymi normami emisji (Euro 7) - stają się coraz poważniejszym problemem.
Stare maszyny hydrodynamiczne miały dwie podstawowe słabości:
Na początku istnienia branży było to akceptowalne, ale obecnie klienci i organy regulacyjne wymagają, aby filtr był naprawdę czysty po czyszczeniu - bez żadnych pozostałości, które mogłyby utrudniać zachowanie zgodności z normami.
Opracowano rozwiązanie tych niedociągnięć - Technologia DPF-Hybrid. Nie odrzuca hydrodynamiki, ale rozwija ją w kompletny trzyetapowy proces czyszczenia:
Rezultatem jest bardziej dokładne, powtarzalne i bezpieczne czyszczenie, które spełnia wymagania dzisiejszych klientów i przyszłych przepisów środowiskowych.
Czytaj więcej: Nowe podejście do czyszczenia filtrów DPF - czego naprawdę potrzebują dziś warsztaty samochodowe
W najbardziej zaawansowanych modelach, takich jak DPF Platinum AIProces hybrydowy został uzupełniony o AI SmartClean™. System ten automatycznie rozpoznaje typ filtra, wybiera parametry pracy (ciśnienie, przepływ, temperatura, czas cyklu) i automatycznie generuje raporty.
Sztuczna inteligencja nie zmienia technologii czyszczenia, ale zwalnia operatora z konieczności wprowadzania ustawień, zapewniając powtarzalność, bezpieczeństwo i oszczędność czasu.
Często słyszymy pytanie: "Czy mały warsztat potrzebuje tak zaawansowanego sprzętu?". Odpowiedź brzmi: tak. Najczęściej są to filtry DPF w samochodach osobowych i dostawczych, które zapychają się do tego stopnia, że wymagają dokładnego, wieloetapowego czyszczenia.
W praktyce oznacza to, że czyszczenie hybrydowe staje się nowym standardem również w codziennych usługach serwisowych, i to nie tylko w dużych centrach obsługi flot.
Warto zauważyć, że większość ofert dostępnych obecnie na rynku - zarówno od polskich producentów, jak i wielu innych europejskich dostawców - nadal opiera się wyłącznie na tradycyjnych maszynach hydrodynamicznych. Przez lata uważano to za akceptowalne, choć metoda ta zawsze miała swoje martwe punkty. W początkach branży czyszczenia DPF, widok drobnego pyłu PM wydostającego się podczas słabego suszenia dmuchawą nie był niczym niezwykłym i był często tolerowany.
Obecnie jednak, przy bardziej delikatnych konstrukcjach filtrów i zaostrzonych wymaganiach normy Euro 7, takie kompromisy nie są już akceptowalne. Technologia hybrydowa szybko staje się nowym standardem w branży, a warsztaty, które chcą pozostać konkurencyjne, muszą dostosować się do tego kierunku.
Przez lata metoda hydrodynamiczna była najlepszym rozwiązaniem, ale jej ograniczenia były zawsze widoczne - tylko w przeszłości rynek przymykał na nie oko. Dziś, gdy normy emisji spalin stają się coraz bardziej rygorystyczne, a klienci oczekują pełnej wydajności, kompromisy nie wchodzą w grę.
DPF-Hybrid™ łączy moc powietrza i wody w trzystopniowym procesie, eliminując słabości starszych maszyn i podnosząc jakość usług do poziomu zgodnego z obecnymi standardami.
O autorze
Christopher Smolec - dyrektor generalny OTOMATIC
Ekspert w zakresie rozwoju biznesu i budowania relacji z klientami. Od 2018 roku jest aktywnie zaangażowany w promowanie i aktualizację maszyn i metod czyszczenia filtrów cząstek stałych, często znanych pod akronimami: DPF, FAP, GPF.